Stworzyłem tą stronę, aby opisać
sposoby odpowiedniego przyrządzania ryb. Na pewno wielu z was wie
jak „ się to robi”, mimo to chciałbym wam przypomnieć niektóre
rzeczy. Człowiek jest tylko człowiekiem i …czasami zapomina. Mięso ryb
jest bardzo delikatne, dlatego powinniśmy je odpowiednio traktować
podczas kucharzenia, aby nie straciło swoich walorów smakowych i
odżywczych. Poza tym potrawy powinny też po prostu ładnie i
smacznie wyglądać. Postaram się krótko opisać
podstawowe metody przygotowywania potraw z ryb. W języku fachowym
często używa się określenia „ łagodne metody gotowania”.
Proszę poczytajcie.
Ryby smażone.
Smażalnie ryb nad morzem. Urlop.
Międzyzdroje. Super! Wybaczcie, ale tylko ok. 20% ryb na świecie
jest spożywanych jako smażone! Straszne! Czytałem już opinie, że 50% ryb jest przrządzana na surowo. Ale to są tylko teorie, które
trudno sprawdzić. Spytacie na pewno, dlaczego piszę o rybach
smażonych? Odpowiedź jest bardzo prosta… są bardzo smaczne. Na
pewno wszyscy wiedzą, jak smażyć ryby, mimo to chciałbym wam
przypomnieć i krótko opisać ten sposób przyrządzania ryb. Do smażenia nadają się przede
wszystkim małe ryby (ok. 250 g.), filety i tuszki. Krótki czas
smażenia na gorącym oleju, powoduje że ryby nie wysychają.
Ponadto krucha skorupka, która powstaje podczas smażenia powoduje,
że smażone rybki wspaniale pachną i wyglądają bardzo apetycznie.
Przyrządzanie.
Przygotowane ryby
osuszyć. Całe ryby w środku, filety i mniejsze kawałki po
wierzchu posolić i przyprawić. Do mąki dodajemy trochę soli i
białego zmielonego pieprzu. Ryby obtaczamy w
mące. Powinny być pokryte tylko cienką warstwą mąki. Nadmiar
mąki otrzepać.Po obtoczeniu w mące można też zamoczyć w
roztrzepanym żółtku i obtoczyć w tartej bułce. Ale to już jest
indywidualna sprawa. Olej dobrze
rozgrzać na patelni i ryby z każdej strony obsmażyć ( ok. 1
min.). Zmniejszyć temperaturę i następnie ( w zależności od
wielkości i grubości ryb), od 3 do 7 min.odwracając od czasu do
czasu- dalej smażyć.
Ryby pieczone w piekarniku
Duże ryby albo
większe kawałki można z powodzeniem upiec w piekarniku. Najlepiej
jest użyć specjalną folię do pieczenia. Ryba nie wyschnie a soki
z mięsa nie wyparują. Dzięki specjalnym właściwościom folii
pieczeń dostanie charakterystycznej brązowej barwy.
Przyrządzanie
Przygotowną rybę
wkładamy do folii, dodajemy drobno pokrojone warzywa, przprawy.
Podlewamy niewielką ilością płynu. Tutaj możemy sami roztrzygnąć
jaki smak chcemy uzyskać. Eksperymenty mile widziane. Może to być:
wywar z ryby, białe wytrawne wino, mleko, bulion, można też dodać
kwaśnej śmietany albo creme fraiche. Folię dobrze zamknąć. Igłą
zrobić kilka otworów na powierzchni. Całość położyć na
ruszcie i wsunąć do uprzednio rozgrzanego ( 200°
C) piekarnika. Piec, w zależności od
wielkości porcji od 10 do 20 min.
Po wyjęciu, folię
rozciąć, rybę ostrożnie wyłożyć na półmisek i polać sosem z
warzywami.
Ryby z grilla.
Istnieją różne
opinie na temat grillowania ryb. W rozpieszczonej Europie istnieje
pogląd, że grillowanie na węglu drzewnym jest niewskazane,
ponieważ kapiący tłuszcz miesza się ze związkami spalanego węgla i
tworzą szkodliwe (rakotwórcze?) opary. Zaleca się grille
elektryczne albo gazowe z kamieniami wulkanicznymi. Ponoć najlepsze
są grille, gdzie płomień znajduje się z boku, a tłuszcz ścieka w
specjalną rynienkę pod spodem. Ja osobiście jadłem grillowane
ryby w wielu krajach, gdzie tradycja grillowania jest stara jak
świat, i muszę stwierdzić, że tam nie mają takich problemów.
Rozpalają grilla , wrzucają parę klocków drewna i …. gotowe. A
jak smakuje!
Grillowanie na
grillu elektrycznym jest mniej skomplikowane, ponieważ temperatura
jest niższa. Na grillu węglowym, ze względu na wysoką
temperaturę, mięso ryb może być za suche. Dlatego trzeba ruszt
ustawić na odpowiedniej wysokości nad ogniem. Ryby tłuste nadają
się doskonale do grillowania. Ryby chude trzeba, od czasu do czasu,
smarować olejem z przyprawami. Musimy je też często obracać, gdy
się za bardzo przypieką można je przykryć pergaminem albo folią
aluminiową. Generalnie, zalecane jest używanie aluminiowych
podkładek do grillowania. Jeśli chcemy, aby ślady po ruszcie były
widoczne, możemy na końcu zdjąć ryby z folii i na ok. 1 min.
położyć na gorący ruszt.
Ryby gotowane.
Na wstępie chciałbym wyjaśnić, że w przpadku ryb gotowanie, wygląda trochę inaczej. To znaczy, nie gotujemy we wrzącej wodzie. Przygotowane ryby wkładamy do wywaru i podgrzewamy do temp. ok. 80°C. To nie znczy, że musicie biegać z termometrem, musicie tylko uważać, żeby wywar nie zaczął wrzeć. W jakim wywarze gotujecie, to jest już pozostawiam w wam. Możemy użyć wywaru do ryb gotowanych na sposób „ blue”, z tym że zamiast octu, dodajemy trochę soku z cytryny. Po ugotowaniu, z wywaru robimy sos, który wiążemy ze śmietaną albo z creme fraiche.
Jeżeli chcemy przygotować inny wywar, potrzebujemy trochę
rybich głów, płetw i grzbietów. Myjemy je starannie w zimnej
wodzie. Wkładamy do garnka i zalewamy wodą. Dodajemy 1 pokrojoną
cebulę, kilka gałązek natki z pietruszki, ok. 100 g. pokrojonych w
plastry pieczarek, listek laurowy, parę ziaren białego pieprzu i gałązkę
tymianku. To wszystko gotujemy ok. 30 min. Wywar przecedzamy i
dodajemy 0.5 litra wytrawnego białego wina. Do ostudzonego wywaru
wkładamy uprzednio przygotowaną rybę (tzn. oskrobaną i
wypatroszoną, powinna być z głową) wkładamy do wywaru,
podgrzewamy (nie może wrzeć) i „gotujemy” 5 min.
Następnie
ściągamy z płyty i zostawiamy na ok. 10 min. Małe ryby
przyrządzamy podobnie, trzymamy na ogniu ok. 5 min. i po zdjęciu z płyty zostawiamy tylko na 3 min. Ryby są
dobrze „ ugotowane”, jeśli oczy są białe a płetwy można lekko
oddzielić od reszty. Mięso musi być
jasne i nie może mieć śladów krwi.
Ryby duszone.
Najbardziej „
delikatny” sposób przyrządzania filetów i tuszek rybnych,
ponieważ sok z mięsa ryb miesza się z wywarem. Jest to doskonały
produkt wyjściowy do delikatnych i aromatycznych sosów.
Przyrządzanie.
Kroimy drobno dwie
cebule, dodajemy jedną, pokrojoną w cienkie paski marchewkę, jedną
pokrojoną sztangę selera. Warzywa usmażyć na maśle, dodać ok.
100 ml. Białego wytrawnego wina i wywaru z ryby, może być też
bulion. Całość zagotować. Posolone i popieprzone ryby kładziemy
na warzywa i na małym ogniu dusimy pod przykryciem (w zależności
od wielkości ryby)- ok. 10 do 15 min. Jeżeli jest to konieczne,
możemy dodać trochę wody albo bulionu. Rybę wyciągamy ostrożnie
z garnka. Kładziemy na podgrzany półmisek. Wywar zaciągamy
śmietaną albo creme fraiche i polewamy nim rybę.
Ryby gotowane na parze.
Do gotowania na
parze potrzebujemy- do dużych ryb- garnek z sitem. Dla małych ryb-
bardziej odpowiednia jest płyta żaroodporna na podstawkach, którą
wkładamy do garnka.
Przyrządzanie.
Przygotowaną rybę
kładziemy na natłuszczone sito. W garnku zagotowujemy mieszankę z
rybnego wywaru i białego wytrawnego wina (50% wywaru, 50% wina).
Płyn powinien pokrywać dno garnka warstwą ok. 2 cm. Rybę umieścić
nad wywarem i w szczelnie przykrytym garnku parować ok. 10- 15 min.
Małe ryby ,
filety i tuszki kładziemy na żaroodpornej płycie, którą wkładamy
na podstawkach do garnka z wywarem. Gotujemy ok. 7- 10 min. Na płycie,
podczas parowania, zbiera się sok z mięsa, który jest doskonałym
sosem. Można też zrobić sos z pozostałego wywaru.
Ryby smażone we frytkownicy.
We frytkownicy
powinno się smażyć generalnie małe ryby. Większe sztuki czy też
duże filety, powinno się poporcjować na mniejsze kawałki. Do
frytkownicy doskonale nadają się krewetki, Ostrygi i muszle jakobs.
Przed smażeniem, przygotowane porcje, można obtoczyć w mące albo
w panierce. Najlepiej jednak smakują smażone w cieście. Specjalnie
przygotowane ciasto chroni delikatne mięso ryb przed wysoką
temperaturą oleju we frytkownicy. Przed smażeniem dobrze jest ryby
lekko zamarynować. W tym celu mieszamy parę łyżek oleju, soku z
cytryny i szczyptę białego pieprzu ( proporcje są oczywiście
orientacyjne, to zależy od tego- ile ryb chcemy smażyć).
Przygotowane ryby mieszamy dokładnie z marynatą i wstawiamy na 1 do
2 godz. do lodówki.
Ciasto.
Proprcje na ok. 1
kg. Ryby.
150 g. mąki
pszennej mieszamy z dwoma żółtkami, dolewamy białego wytrawnego
wina albo jasnego piwa (osobiście uważam, że piwo jest lepsze),
dodajemy trochę soku z cytryny i mieszamy. Ciasto powinno być
trochę bardziej gęste od ciasta na naleśniki. Białka mocno
ubijamy z odrobiną soli i ostrożnie mieszamy z ciastem. Odstawiamy
na ok. 30 min. Rozgrzewamy olej
we frytkownicy. Przygotowane ryby maczamy w cieście (nadmiar ciasta
musi obcieknąć) i zanurzamy ostrożnie w gorącym oleju. W
zależności od wielkości, pieczemy od 2 do 5 min. Większe kawałki
obracamy na drugą stronę. Po wyjęciu kładziemy na papierowy
ręcznik. Gotowe!
Bardzo
interesującym sposobem opiekania ryb w gorącym oleju jest; Fondue.
Jest to także sposób na organizownie w niebanalny sposób spotkań
z przyjaciółmi. Do tego celu używamy specjalnego naczynia fondue.
Jest to rodzaj małego kociołka podgrzewanego od dołu gazem albo
elektrycznie. W naczyniu tym podgrzewamy olej, oczywiście możemy
robić wiele różnych rzeczy z fondue; gorącą czekoladę i maczać
w tym owoce, gorący ser, bulion i wiele innych ciekawych kreacji.
Naturalnie do ryb najbardziej odpowiedni jest olej- czasami bulion.
Przygotowujemy małe porcje ryb, skorupiaków, mięczaków , warzwa,
owoce, pieczarki itd. itd. Każdy indywidualnie kreuje dla siebie n
specjalnych szpikulcach albo sitach małe szaszłyki, wkłada do gorącego oleju
w kociołku, trzyma do 2 min. i...gotowe. Naprawdę bardzo fajna
sprawa.
Ryby „ blue”.
Ryby przyrządzone w ten sposób mają
niebieskawą barwę przez to bardzo interesująco prezentują się na
talerzu i smakują też wyśmienicie. Najbardziej odpowiednie do
gotowania „ blue” są ryby pokryte grubą warstwą śluzu.
Najbardziej odpowiednimi gatunkami są: Węgorz, pstrąg, szczupak,
karp, lin, lipień. Pod wpływem kwasu i temperatury warstwa śluzu
barwi się na niebiesko- stąd nazwa. Ryby należy oczyścić, nie
skrobać i nie usuwać warstwy śluzu, tylko dobrze opłukać w
zimnej wodzie.
Wywar.( proporcje są podane na ok. 1
kg. Ryby).
1 dużą cebulę i 1 marchewkę kroimy
w cienkie plastry, dodajemy nać pietruszki, łyżkę stołową soli
i zagotowujemy w 2 litrach wody. Następnie dodajemy listek laurowy,
kilka goździków, kilka zaren ziela angielskiego i białego pieprzu
i gotujemy ok. 10 min. Wywar wlewamy do naczynia ( najlepszy jest
garnek z wkładanym sitem), dodajemy 250 ml białego wytrawnego wina,
można dodać też trochę octu ( bardzo dobry jest sherry ocet).
Wywar ostudzić. Ryby kładziemy na sicie i zanurzamy w wywarze, tak
aby były w całości pokryte cieczą. Następnie podgrzewamy wywar
( nie może wrzeć!) i ok. 15- 20 min. trzymamy na ogniu. Jeśli ryby
są mniejsze wystarczy 7- 10 min
Ryby na surowo?
Tak, dobrze czytacie. Wprawdzie już dawno znamy ogień i tzw. termiczną obróbkę żywności i uważamy sztukę przyrządzania posiłków na gorąco jako niewątpliwy rozwój naszej cywilizacji. Niemniej, ludzie w wielu krajach jedzą ryby na surowo. Oczywiście od razu kojarzymy to z Japonią, a dokładniej z sushi, saschimi i fugu.
Tak, to są potrawy, a dokładniejs posoby przyrządzania ryb na surowo. W latach 90-tych nastała moda na te produkty w Europie i w Ameryce. Nie będę teraz opisywał jak się przyrządza sushi i sashimi, ponieważ temat jest bardzo szeroki i postanowiłem poświęcić temu zagadnieniu osobny rozdział. Chciałbym tylko dodać, że w wielu krajach Ameryki Południowej i na Karaibach spożywa się ryby i owoce morza na surowo. Sam jadłem wiele dań z surowych ryb i innych morskich stworzeń w Peru i w Chile. Jest to kuchnia bardzo zdrowa i naprawdę nieskomplikowana. Głównymi składnikami są: cebula, dużo soku z cytryny, owoce południowe ( np.: avocado) sól, pieprz, papryka, chilii...i bardzo świeże ryby albo owoce morza. Jako przykład podam potrawę z surowej ryby- savicha, którą miałem okazję jeść w Peru.
Potrzebujemy 1 kg. fileta z białej świeżej ryby ( bardzo dobry jest dorsz), sok z 1 kg. cytryn, trzy duże cebule, sól i pieprz. Rybę kroimy w wąskie niezadługie paski wkładamy do głębokiego półmiska, cebulę kroimy w półkrążki i dodajemy do ryby, zalewamy sokiem z cytryn, solimy i pieprzymy do smaku i odstawiamy do lodówki na ok. 2 godziny. Gotowe! Jemy jako przystawkę z białym pieczywem i …. białym wytrawnym winem. Oczywiście przy spożywaniu ryb na surowo istnieje pewne ryzyko, mianowicie pasożyty i bakterie. Dlatego dobrze jest( jeśli nie jesteście pewni, czy ryba jest zdrowa) mięso przedtem zamrozić na kilka dni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz